Spodobała Ci się któraś z moich toreb?
Chciałabyś mieć torbę wyjątkową, niebanalną ?
Napisz :catinabagg@gmail.com
Kto pyta, nie błądzi :)

wtorek, 15 stycznia 2013

Chusta?

Znalazłam w jednej z gazetek szydełkowych, wzór na chustę, taką co to można zarzucić na ramiona i ma zdobić a nie grzać. Ponieważ właśnie taką chustę zapragnęłam mieć na jakieś "wyjście", zakupiłam kordonek w kolorze upragnionym...czyli śliwkowym.
Rozpoczęłam dzierganie...było dosyć kłopotliwe, bo wymagało stałej uwagi i kontroli wzoru. Taaaaa....i tu albo błąd w opisie, albo moja nieudolność, spowodowały, że wzór owszem "wychodził", ale gabaryty mojego szydełkowania, zupełnie odbiegały od pierwowzoru. Chusta miała być ogromna a wychodziła zupełna "bździna". Wzór dobiegł końca...zamiast chusty...wyszła taka sobie chustka?
Wyszło coś, co zupełnie mnie nie satysfakcjonowało jako odzież, ale zaczęła kiełkować myśl o firance. No to dokupiłam fioletu..i zrobiłam dwie kolejne "chusty".
Połączyłam 3 "chusty" ze sobą, doszyłam materiał, żeby firanka była firanką a nie lambrekinem. I z tego dłubania, kombinowania.....wyszło to :










 Beata

2 komentarze:

  1. To się nadziergałaś... ale efekt rewelacja. Tylko nadal bez chusty jesteś ;-)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wizytę i cieszę się, że zainteresował Cię mój wpis.
Pozdrawiam Beata :)