Spodobała Ci się któraś z moich toreb?
Chciałabyś mieć torbę wyjątkową, niebanalną ?
Napisz :catinabagg@gmail.com
Kto pyta, nie błądzi :)

czwartek, 17 października 2013

Zamówienie

Jakiś czas temu dostałam zlecenie na wykonanie etui z aniołkiem !
Przyznam uczciwie, że obawiałam się podjąć tego wyzwania, bo co innego naszywać jakąś abstrakcję, albo nawet kwiatka, a zupełnie co innego postać. Nawet jeśli jest to mocno uproszczony wizerunek, to biorąc pod uwagę niewielkie gabaryty etui, było to spore wyzwanie.
Etui zamówiła jedna z moich czytelniczek, może zechce się ujawnić :) i miało być ono w czerwieniach.
Anioły to zwiewne postaci i chodziło mi o to, żeby aplikacja ze skóry nie była "ciężka". Było kilka szkiców, nie pokażę ich z dwóch powodów, pierwszy najważniejszy.... były szkaradne ;) a drugi, to ze złości je od razu podarłam, bo tak naprawdę nie było się czym chwalić ;) Ktoś powie...a co tam taki anioł : skrzydła, jakaś kiecka i tyle....a ja jednak bałam się.
I tak w bólach twórczych powstało takie etui
Zdjęcie wysłałam mailem i w odpowiedzi dostałam kolejne zamówienie, również na anioła ale tym razem w niebieskościach
I powstał niebieski anioł...niby taki sam a jednak inny ;))))
Dzisiaj je pokazuję, bo dotarły do adresatki. Dostałam maila, że podobają się, więc z lekkim sercem wystawiam je na widok publiczny ;))))
Beata

26 komentarzy:

  1. Beatko pięknie to wykombinowałaś :)
    Ja bym musiała mieć chyba kłódkę co bym się zamknęła :) na etui.
    Cmoki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Żadnej kłódki! Twoja opinia jest dla mnie ważna !

      Usuń
  2. Mnie też się podobają :) Widzę tę zwiewność, więc Twoje męki tworzenia na marne nie poszły ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Lidko, że i Ty tę zwiewność dostrzegłaś ;)

      Usuń
  3. Jestes naprawde niezwykle utalentowana, Beatko, te anioly to majstersztyk. Sa inne, niebanalne i rzeczywiscie lekkie. Piekne!

    OdpowiedzUsuń
  4. Leciutkie i delikatne - świetnie wyszły!

    OdpowiedzUsuń
  5. Cudne i pomysłowe. :) Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  6. pomysłowe i świetnie wykonane!

    OdpowiedzUsuń
  7. Super! Zdolniacha z Ciebie. Może i ja coś kiedyś zamówię... :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Wow cudne aniołki Ci wyszły , oj cudne :-)

    OdpowiedzUsuń
  9. Jestes bardzo skromna, Aniolki pierwsz klasa lekkie i anielskie. Wlascicielka musi uwazac aby nie odfrunely.

    OdpowiedzUsuń
  10. Jak się ma przodków, po których się odziedzicza talenty i samemu się chce je wykorzystać, to są takie cudowne efekty, jak te pokazane . Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  11. Pierwsze koty za płoty! Anioły zwiewne i piękne bez dwóch zdań!

    OdpowiedzUsuń
  12. O Borze Tucholski, jakie odlotowe (i zwiewne) aniołki. Projekt przepiękny, pełen lekkości, a jednocześnie tak prosty, że aż dziw. Chciałaby dusza do raju:-).

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wizytę i cieszę się, że zainteresował Cię mój wpis.
Pozdrawiam Beata :)