Pomysł na etui, zrodził się z potrzeby własnej :)
Jak większość ludzkości, jestem posiadaczką telefonu komórkowego. Przyznaję, kupowałam różne "pochewki" na telefon, ale ich żywotność była kiepska, a estetyka kłóciła się z moją. Więc jak kolejne etui rozleciało się po miesiącu używania....uszyłam sobie osobiście, takie jak mi się podobało. Uszyłam sobie..to i siostrze, córce, koleżance...itd.No...trochę ich już powstało.
Kobiece torby mają to do siebie, że w jakiś niewytłumaczalny sposób "gubią" się w nich również klucze. Wybebeszanie torby celem znalezienia kluczy, czy telefonu zna niejedna kobieta. Więc stworzyłam etui dwuzadaniowe...na telefon, lub alternatywnie na klucze :)
Każde jest wyposażone w kółeczko, na którym można zaczepić klucze.
Ozdobą tego, jest skóra do złudzenia przypominająca korę drzewa. Ciemny, oliwkowy kolor zestawiony z czerwonym filcem wnętrza. Zamykanie na rzepa.
A tu aplikacja...bukiet tulipanów :) Wnętrze krwistoczerwone.
Takie małe co nie co.
Beata
Bardzo ładne te etui. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńTo drugie lepiej mi się podoba,
OdpowiedzUsuńale bardziej praktyczne te ciemniejsze :-)
Ta ciemna skóra jest bardzo ciekawa :)...ja noszę kolorowe.
Usuńjak zobaczyłam pokrowce na telefon bardzo mi się spodobały zrobię sobie na szydełku :) a żeby dziwnie to nie wyglądało zrobię do kompletu etui na klucze :) genialny pomysł!! genialny
OdpowiedzUsuńCieszę się, że mogłam być Twoją inspiracją ;)
UsuńBardzo ładne! Ja sobie uszyłam filcowe:D
OdpowiedzUsuńNa pewno fajne :)
Usuń