Spodobała Ci się któraś z moich toreb?
Chciałabyś mieć torbę wyjątkową, niebanalną ?
Napisz :catinabagg@gmail.com
Kto pyta, nie błądzi :)

czwartek, 22 sierpnia 2013

Pędzę !

Wszędzie się spieszę. Nie dlatego, że mnie "czas goni", wręcz przeciwnie. Mogę sobie pozwolić na leniuchowanie, nic nie robienie, ale nie potrafię! przykłady? Proszę bardzo.
Opalanie...odpada, bo wymaga nieruchomego leżenia, a mnie leżak parzy w tyłek. Ileż to razy siostra przyjeżdżała do mnie w celu wystawiania się do słońca. Ona karnie leżakowała...a ja ? Po 2 minutach lazłam w rabaty, skubałam chwaściska, albo z sekatorem hasałam po żywopłocie. Siostra do mnie ..."połóż, że się kobieto!"......łatwo powiedzieć, gorzej wykonać ;)
Przejażdżki rowerowe, to kolejny przykład. Mieszkam, gdzie mieszkam, rower jest przydatny, postanowiłam sobie, że każdego dnia, niespiesznie będę przemierzać okoliczne uliczki. Niespiesznie? Akurat...zawsze gnam na złamanie karku. Co prawda to "złamanie karku", to rzecz względna ;), bo są cykliści, którzy mnie wyprzedzają...ale zwykle wracam do domu umordowana...hm.
Spacery z Kamą......ktoś z boku może powiedzieć, że ścigam się z własnym cieniem!
Posiłki...to kolejne moje wariactwo. Eleganckie spotkanie przy biesiadnym stole.....stawiają przede mną jadło....towarzystwo, elegancko chwyta za sztućce, a ja odkładam je po zakończonej konsumpcji! Nawet, jak spożywam samotnie, jem na czas...... i tłumaczę sobie " czego tak gnasz, przecież nikt nie odbierze Ci tej kanapki z żółtym serem"...gadaj zdrów!
Bywa, że jestem mocno zmęczona tym spieszeniem się i marzy mi się, np. poleżakować....nooooooo i idę w chwaściska!
A teraz spieszę zaprezentować moje ostatnie dokonania skórzano-szyciowe :)

I na koniec zapraszam do mojego poprzedniego wpisu , zabawa cały czas trwa :)
Beata

17 komentarzy:

  1. Piękne etui. I życzę więcej spokoju.

    OdpowiedzUsuń
  2. To moze nalezy zaczac 'pedzic' cos dla ochlody i relaksu? Sukces murowany i czas spowolnieje... na czas dzialania trunku i moze troche .. spowolnieje zanim zycie znow wroci do normy. A owocow tyle... (zart :)
    Mnie tam mowili: Jaki kto do jedzenia, taki do roboty. I patrzac jak Tobie sie robota 'pali' w rekach, to jest to prawda.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z tym "pędzeniem", to może i dobry pomysł...ale w moim przypadku mogłoby się okazać, że nie zdąży trunek dojrzeć ;)
      O jedzeniu i robocie też słyszałam ..... to jakiś mały plusik w moim gnaniu :)

      Usuń
    2. No to zapedzilas mnie w kozi rog.
      Beato, moze spedzaj czas jak chcesz, nawet pedzac. Kwestia nazewnictwa tylko a czas spedzony przy pedzony... jest czasem tylko.

      Usuń
  3. Kwiatki, kwiatki!!! Zwolnij trochę;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tłumaczę sobie i tłumaczę...i guzik z tego wychodzi ;)

      Usuń
  4. A ja sie ostatnio rozleniwilam i nic mi sie nie chce. Chetnie polezalabym sobie w jakims ogrodku na lezaku, ale nie mam ani ogrodka, ani nawet lezaka. Zalegam wiec na sofie i se czytam.

    OdpowiedzUsuń
  5. To mamy coś wspólnego, pozdrawiam... w biegu...

    OdpowiedzUsuń
  6. Wiem coś o tym też pędzę i pędzę , Beatko , umieść swój baner na górze odnośnie konkursu , i każdy kto wejdzie to go zobaczy , ja też miałam swój tak zrobiony , zobacz u Panterki też jest .
    Buziaki ślę :) kotek też już wstał, chyba mu pasuje moje towarzystwo.
    Ilona

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki za podpowiedź :)))Wiedziałam, że kociak będzie szczęśliwy ;)
      Miłego dnia

      Usuń
    2. Teraz wszyscy zobaczą :), a ja nie mam za grosz pomysłu co to może być :)

      Usuń
  7. Zwolnij kochana! Nie ma co gnać! Teraz to nawet slow jest w modzie :D Etui świetne!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wizytę i cieszę się, że zainteresował Cię mój wpis.
Pozdrawiam Beata :)