Zimą najchętniej pijam ją na kanapie, przed telewizorem, z laptopem na kolanach, zakutana w ciepły szlafrok i marzę żeby przyszła wiosna a najlepiej lato, żebym mogła cały ceremoniał odprawić na tarasie :)
No i przychodzi ciepełko, nic tylko spełniać swoje jesienno-zimowe marzenia. Oczywiście nie mogę sobie na to pozwolić każdego ranka...ale w sobotni poranek jak najbardziej.
I jak tak sobie siedzę i pijam kawusię, cieszę oczy swoim skromnym ogródeczkiem :)
Czasami towarzyszą mi koty..... chyba że akurat odezwie się w nich instynkt łowcy i uskuteczniają polowanie na pobliskich polach :)
Kilka fotek z mojego mini ogródeczka :)
Pięknie zakwitł jaśmin i roztacza swój odurzający zapach :)
Ostatni kwitnący irys.
Taki kwiecisto-roślinny miszmasz..... i mój cień ;)
Ogórecznik, ponoć kwiaty można jadać w różnej maści sałatach..ale ja nie próbowałam. Ten na zdjęciu, to jeden z wielu...samosiejka.
Drzewko prosi się o postrzyżyny :)
Parapetowe kwiecie :)
Figowe pyszczycho w kadrze :)
Maciejka...jeszcze chwilka i będzie cudnie pachnieć :)
Beata
Właśnie sobie przypomniałam dzięki Tobie że nie posiałam maciejki , a ona tak cudnie pachnie , dzięki że wstawiłaś banerek :)
OdpowiedzUsuńUściski i udanych wianków życzę :)
Staram się wysiewać maciejkę...tak pięknie pachnie :)
UsuńNie ma nic piekniejszego, jak zaczynac dzien aromatyczna kawa w swoim ogrodzie/ogrodku/ogrodeczku/tarasie/balkonie (niepotrzebne skreslic).
OdpowiedzUsuńA maciejki tu za nic nie dostaniesz. Jesli w pore nie sprowadze sobie nasion z Polski, to nie mam.
Kawa na łonie natury...to jest to :)))
UsuńMaciejka... ten zapach... niestety zapomniałam posiać. U nas taka susza, że ogród wygląda żałośnie....niestety mamy za mało wody aby podlewać.
OdpowiedzUsuńU mnie raczej pora deszczowa ;)..chociaż ostatnie dni upalne..ale też burzowe.
UsuńPamiętam zapach maciejki ciepłym letnim wieczorem...
OdpowiedzUsuńZapach maciejki, to piękne wspomnienia :)
Usuń:) pozdrawiam i zapraszam w najnowszym wpisie znajdziesz przepis z użyciem przypraw:D
UsuńOgródeczek każdej wielkości jest super! Ja na razie uskuteczniam poranną kawę na balkonie, ale lepszy rydz niż nic!
OdpowiedzUsuńFajne fotki... Takie widoki tak cieszą oko i poprawiają humor :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko :)