Praga zdobyta ;)))))
Za mną trzy, niezwykle intensywne dni.
Podróż do Pragi odbyła się w warunkach luksusowych. Miałyśmy miejsca leżące, więc większą część drogi mogłyśmy "kimać".
W hotelu przywitano nas niezwykle sympatycznie i pomimo, że doba hotelowa zaczynała się od 14, udostępniono nam pokój o 5,30. Już o godzinie 7 jechałyśmy metrem do centrum, zaopatrzone w przewodnik, rozmówki i mapę.
Metro "wyrzuciło" nas w centrum miasta, przysłowiowy "rzut beretem" od Placu Wacława.
Każdy z trzech dni, rozpoczynałyśmy w tym samym miejscu, kawą z ulicznej budki ( kawa była odlotowa !!!)
Dzisiaj ogólny rzut oka na Pragę.
Kilka zbliżeń na detale, które zdobią kamienice
Tyle na dzisiaj. Muszę uporządkować zdjęcia, ściągnąć fotki od koleżanki i postaram się pokazać zabytki i miejsca do których dotarłam.
Witaj w domu! :)
OdpowiedzUsuńZmyj z siebie praski kurz, odpocznij, poukladaj wspomnienia i racz nas pieknem i urokiem tego wyjatkowego miasta.
Muszęęęę do Pragi!!!!!!
OdpowiedzUsuńNarozrabiałam!!!!!! Coś wcisnęłam i się pokasowały komentarze !!!!!!
OdpowiedzUsuńI swoje odpowiedzi pokasowałam. !!!!! O ja nieprzytomna :((((((
Dzisiaj więcej blogera nie tykam !