szczęście - to słońce ogrzewające nas swymi promieniami
szczęście - to deszcz przynoszący ukojenie po upalnym rozżarzonym dniu
szczęście - to śmiech i gaworzenie dochodzące z dziecięcego łóżeczka
szczęście - to płacz narodzonego dziecka
szczęście - to echo odpowiadające nam w górach
szczęście - to szum morza
szczęście - to gwar, śmiechy, toasty przy biesiadnym stole
szczęście - to cisza, skupienie, zaduma nad czytaną książką
szczęście - to rosół "pyrkający" na piecu
szczęście - to kartofle z zsiadłym mlekiem
szczęście - to szelest jesiennych liści pod nogami
szczęście - to bałwan z marchewkowym nosem
szczęście - to kot mruczący na kolanach
szczęście - to mysz, koci dar złożony na progu
szczęście - to praca i czoło zroszone potem
szczęście - to lenistwo i nic nie robienie
szczęście - to zabawa do białego rana
szczęście - to wszechogarniająca nuda
szczęście - to złota zastawa i chińska porcelana
szczęście - to mielony z kapustą
szczęście - to wycieczka do Peru
szczęście - to spacer z psem po polach
szczęście - to spojrzenie i uśmiech ukochanego
szczęście - to ulga, uwolnienie od tyrana i despoty
szczęście - to Mercedes zaparkowany przed Twoim domem
szczęście - to rower...składak
szczęście - to oszronione mrozem okna
szczęście - to ciepłe kapcie, pled i Barry White
szczęście - to wygrana w Totolotka
szczęście - to "grosz" wrzucony do puszki
szczęście - to zielone korony drzew
szczęście - to spadające pod nogi kasztany
szczęście - to zapach jesiennego lasu
szczęście - to kwitnąca magnolia
szczęście - to pobudka o wschodzie słońca
szczęście - znajdziesz wszędzie :)
Beata
SZCZĘŚCIE TO ŚWIĘTY SPOKÓJ :)
OdpowiedzUsuńMiłego dzionka życzę ze swojego burdelu ....czyli żeby nie było domu w okupowanego przez remonty .....jaki bajzel mam ...aż nie wierzę :)
Buziaki :)
Ilonko i to jest szczęście, bo po tym "burdelu" będzie piękniej u Ciebie.
UsuńPozdrawiam :)
Szczęscie to wszystko to, o czym tak pięknie napisałaś plus spokój w duszy. Dla mnie ten spokój jest czymś najcenniejszym i najtrudniej osiągalnym.Niech te małe radosci buduja nam rzeczywistość i niech dodają sę edo jakiegoś sensu,pomagając zyć i cieszyc sietym zyciem.
OdpowiedzUsuńŚciskam Cię Beatko serdecznie i dziękuję za Twoje szczęścia. Są i moimi w wiekszosci!:-))
Spokój w duszy budujemy tymi malutkimi szczęściami i obyśmy potrafili je znajdować :)
UsuńTego życzę Tobie, sobie i wszystkim :)
Dla mnie szczescie to miec Was za czytelnikow. Tyle pozytywnej energii na mnie splywa i czyni moje zycie sensownym, ze mozna to nazwac moim szczesciem.
OdpowiedzUsuńSciskam szczesliwie.
Umieć znajdować szczęście, to jest dopiero szczęście :)))
UsuńZasyłam całuski Panterko.
Zgadzam się z Tobą - trzeba tylko widzieć otaczające nas szczęście !
UsuńTo "tylko" nie jest łatwe...czasami zapominamy, że niewiele trzeba żeby być szczęśliwym :)
UsuńSzczęście to trafienie kilku pociągów na "moim" przejeździe ;)
OdpowiedzUsuńDla każdego coś dobrego i innego :)
Lidko, to takie "krzywe" szczęście ;)
UsuńIle szczęścia :) Bo szczęście trzeba umieć dostrzegać, nawet w bardzo małych i zwykłych "rzeczach"
OdpowiedzUsuńO tak i tej umiejętności uczymy się całe życie :)
UsuńPod wieloma wersami się podpisuję i jest wiele takich, które można tam dorzucić, bo każdy ma swoje własne szczęścia:-)
OdpowiedzUsuńLista szczęść jest nieskończona.....tylko czasami trudno je dostrzec :)
Usuń"Pacz no", a gdzie komentarz mój się zapodział ??!
OdpowiedzUsuńCudowna litania :-)
Czyżby znowu bloger okoniem stawał ?
UsuńTę litanię można by w nieskończoność pisać :)
Oj tak ...
OdpowiedzUsuń+ jeszcze - szczęście to zdrowie. :)
OdpowiedzUsuńTo największe szczęście :)
Usuń
OdpowiedzUsuń"szczęście - to echo odpowiadające nam w górach" - podoba mi się ta linijka szczęścia z echem nie tylko w górach :).
:)))
UsuńSzczęście to małe rzeczy, które nas spotykają i powodują uśmiech na naszej twarzy!
OdpowiedzUsuńCzasami trudno nam dostrzec te malutkie szczęścia :)
UsuńCałe życie składa się z drobnych rzeczy, tak zwanych małych szczęść i tak jak mówisz, czasem trudno nam je dostrzec
OdpowiedzUsuńUczymy się tego całe życie:)
UsuńKilka "tych szczęść" powinnam sobie jak mantrę powtarzać :)
OdpowiedzUsuńTrzeba sobie powtarzać, żeby o nich nie zapominać , bo te małe szczęścia dają najwięcej radości :)
UsuńA dlaczego nie padlo slowo milosc - przeciez to najwieksze szczescie.
OdpowiedzUsuńWspaniala ta Twoja litania i juz chyba zaczne sie do Ciebie modlic, a szczegolnie do tego mleka zsiadlego z kartoflami i jeszcze duzzzo tych pnktow moglabym wyliczyc.
Od dluzszego czasu podczytuje Twoje komentarze na innych blogach a szczegolnie nasze "imprezowanie na balu jesiennym" u Oli. Sklonilo mnie to, aby odwiedzic Twoj blog. Jesli pozwolisz to troszke Cie popodgladam.
A Twoja litania szczescia bardzo trafna :)
Witaj Ataner w moich progach, miło mi Ciebie gościć, rozsiądź się, zapraszam :)
UsuńMasz rację, miłość to największe szczęście i pewnie dzięki niej potrafimy zobaczyć te mniejsze :)